Wiele się spekuluje, kto będzie następnym przeciwnikiem Roberto Soldicia. Na KSW 53 Chorwat miał zmierzyć się z Marius’em Zaromskis’em, jednak nie oszukujmy się, nie było to starcie, które porwało tłumy i każdy z miejsca wykupił PPV tylko i wyłącznie dla tej walki. Finalnie gala w Łodzi, jednak nie odbyła się z powodu panującego w Polsce koronawirusa.
Miejmy nadzieję, że walka Roberto z Litwinem skończyła się wraz z odwołaniem wydarzenia, ponieważ jest jeden przeciwnik i potencjalna walka, która elektryzuje wszystkich fanów polskiej organizacji – Paul Daley, czyli obecny zawodnik Bellator’a, który wykazuje wielką chęć stoczenia boju z ,,Robocop’em”. Zawodnik, który ze swoich 42 wygranych, aż 33 kończył przez KO/TKO. Walka dwóch strikerów, którzy sieją spustoszenie i jednym ciosem wyłączają światło przeciwnikowi – to musi się odbyć. Sam Martin Lewandowski potwierdził, że toczył rozmowy z Balletor’em i bardzo możliwe, że KSW doprowadzi do walki Soldić vs Daley.
Dzisiaj jednak na swoim instagramie współzałożyciel KSW – Martin Lewandowski napisał, że sam jest od dawna za walką obu zawodników i dał jej zielone światło, lecz Bellator nie wygląda na zainteresowanych:
Pozostaje nam czekać na ponowną możliwość organizacji gal w Polsce, a następnie liczyć, że KSW i Bellator połączą swoje siły i walka która od dawna była wyczekiwana – Soldić vs Daley zostanie finalnie zorganizowana.