Magomed Ankalaev (17-1-1) przeprosił prezydenta UFC, Dane White’a oraz postanowił wyjaśnić kwestię swoich najbliższych walk właśnie w tej federacji. Rosjanin w ubiegły weekend zawalczył o pas wagi półciężkiej z Janem Błachowiczem (29-9-1), a ich starcie zakończyło się niejednogłośnym remisem.
Werdykt ten odbił się szerokim echem w świecie sportów walki, gdyż wielu postronnych obserwatorów uznało tę decyzję za skandal. Po walce sam Błachowicz przyznał, że Ankalaev wygrał i powinien otrzymać pas. Po walce Rosjanin był zdegustowany zachowaniem sędziów i powiedział nawet, że zastanowi się w kwestii następnych występów w UFC.
Magomed na swoich mediach społecznościowych wystosował sprostowanie, gdzie dał znać, że będzie wciąż walczył w największej organizacji MMA na świecie, natomiast nie chce już walczyć w Las Vegas. Obie wiadomości możecie znaleźć poniżej:
I wanna clear something up, what I said after the fight was I don’t want to fight in this city anymore because of the horrible judging, I did not say anything about I don’t wanna fight in the UFC.
I wanna thank @danawhite and @Mickmaynard2 for the opportunity
— Magomed Ankalaev (@AnkalaevM) December 11, 2022
„Chcę coś wyjaśnić, to co powiedziałem po walce dotyczyło tego, że nie chce już walczyć w tym mieście przez okropne sędziowanie. Nie powiedziałem nic o tym, że nie chcę już walczyć w UFC. Chcę podziękować Danie White’owi i Mickowi Maynardowi za szansę.”
I fought my heart out today, there is no excuse, but I had a compromised knee, it wasn’t my best performance, but I know I won the fight. Thank you @danawhite and the @ufc for giving me this opportunity
— Magomed Ankalaev (@AnkalaevM) December 11, 2022
„Dałem z siebie wszystko, nie mam żadnych wymówek, ale miałem kontuzję kolana i nie był to mój najlepszy występ, ale wiem, że wygrałem tę walkę. Dziękuje Dana White i UFC za otrzymanie takiej szansy.”