Razem stoczyli blisko 100 walk, a od dekady możemy oglądać ich występy w największej federacji świata. Już niedługo przyjdzie im się ze sobą zmierzyć.
Już w lutym 2021 roku na gali UFC 258, miało dojść do tego starcia, jednakże zostało ono odwołane po tym jak jeden z zawodników doznał problemów zdrowotnych tuż po oficjalnym ważeniu.
Dzisiaj poinformowano, że pojedynek Bobby Green (29-13-1) vs. Jim Miller (34-16) zasili kartę walk lipcowej gali UFC 276.
🚨 #TeamIridium Fight News 🚨
Our man @BobbyKGreen takes aim at his 11th @ufc victory vs. Jim Miller on July 2 ✍🏾 #TheDarkside pic.twitter.com/5hH1pyCwvj
— IridiumSportsAgency (@TeamIridiumISA) May 12, 2022
Green w federacji zadebiutował w 2013 roku, kiedy to na gali UFC 156 pokonał doświadczonego Jacoba Volkmanna (19-7). W swojej bogatej karierze toczył boje z najlepszymi zawodnikami kategorii lekkiej, a po raz ostatni wystąpił podczas lutowego UFC Fight Night, gdzie wskoczył na zastępstwo do walki z Islamem Makhachevem (22-1) zaledwie tydzień przed wydarzeniem.
Miller to jeden z największych weteranów UFC, którzy wciąż pozostają aktywnymi zawodnikami, przez co posiada on w swoim dorobku wiele rekordów, m.in. najwięcej występów w klatce UFC (39) czy dzielony z dwoma innymi fighterami, rekord za najwięcej zwycięstw w UFC (23). W amerykańskiej organizacji debiutował już w roku 2009 i do tej pory pokazuje, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Gala UFC 276 odbędzie się 3 lipca, a walką wieczoru zostało ogłoszone starcie o pas wagi średniej pomiędzy Israelem Adesanyą, a Jaredem Cannonierem.