Mateusz Gamrot poznał swojego kolejnego przeciwnika, z którym skrzyżuje rękawice pod szyldem UFC. Został nim, były mistrz wagi lekkiej Rafael dos Anjos.
Polski zawodnik był wczoraj gościem programu ”Oktagon Live” na Kanale Sportowym, gdzie postanowił skomentować ogłoszone starcie z dos Anjosem:
“Jak dostałem to nazwisko, to od samego początku wiedziałem, że taki będzie odzew. Wiele ludzi, fanów uważa, że powinienem walczyć z kimś wyżej. Też tak uważam. Ale to były dwa wyjścia. Albo się nie zgodzić i czekać gdzieś tam pół roku czy osiem miesięcy, albo zachować ciągłość – bić się regularnie co pięć, sześć miesięcy i z drugiej strony mieć legendę na swoim rozkładzie walk. To jak kolekcjonowanie przeciwników. Stawiam na 50 walk, 40 lat, 15 lat w UFC.”
Dlaczego dobrze, że Mateusz walczy z RDA? I dlaczego lepiej, że ta walka jest niż miałoby nie być? ⤵️
Mental Mateusza jak zawsze 👌 pic.twitter.com/d5G81kq2Tk
— Maciej Turski (@m_turski) December 14, 2023
