Podczas wczorajszej gali UFC w Singapurze swój trzeci pojedynek dla UFC stoczył Łukasz Brzeski. Polak niestety nie zaliczy wylotu do Azji do udanych. Został on brutalnie znokautowany przez Waldo Cortes-Acosta już w pierwszej rundzie.
Chwilę po nokaucie, ”The Bull” za pośrednictwem social mediów swojego menadżera postanowił krótko skomentować swój występ, gdzie powiedział:
”Byłem przygotowany, nie szukam sobie wymówek, wszystko zrobiłem tak jak należało. Singapur mnie nauczył jednego o samym sobie – tego, że umiem tańczyć nawet bez muzyki.”
Pozdrawiamy Kibiców👊🔥⚔️ pic.twitter.com/GBkFMtZjGr
— Artur Gwóźdź (@ArtnoxArtur) August 27, 2023