Trener Damian Herczyk wydał oświadczenie po swoim skandalicznym zachowaniu po zakończeniu walki Marcina Najmana z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim.
Podczas interwencji ochrony i złapania nogi przez Herczyka, „Don Kasjo” zaczyna przeraźliwie krzyczeć z bólu. Poniżej zajście z całego zadarzenia.
HAHAHAHAHA pic.twitter.com/osXPHPVbMM
— Radek Misiura (@Radek_Misiura) November 21, 2020
„Po wczorajszej sytuacji, która miała miejsce na gali FAME MMA musze wyjaśnić kilka kwestii i przeprosić niektóre osoby. Nie będę się tutaj rozwodzić na temat samej walki i tego co się wydarzyło. Bardziej skupie się na tym co miało miejsce później a co nie powinno się wydarzyć” – mówi Damian Herczyk, trener Marcina Najmana.
„Zadyma po walce spowodowała, że ja wchodząc do oktagonu chciałem uspokoić Marcina, bo widziałem, że wpadał w furie. Tak niefortunnie się zdarzyło, że w tym samym momencie ochrona rzuciła się na Kasjusza, który zaczął się bronić i zaczął kopać. Kopnął mnie prawie w brodę, przechwyciłem nogę i szarpnąłem. Na początku myślałem, że nie, jednak odruchowo wykonałem ruch. Nie wiem jak to się stało i przepraszam Kasjusza. Jest mi bardzo wstyd” – dodaje Damian Herczyk.