Sebastian Przybysz dla wielu był pewnym pretendentem do walki o pas. Duże zaskoczenie i zawiedzenie było, gdy rywalem Racicia nie został Polak. Przybysz tłumaczy teraz, dlaczego nie zawalczy teraz o pas.
Sebastian niestety z powodu choroby nie mógł dobrze się przygotować do walki, lecz jak sam mówi, KSW obiecało mu, że jest kolejnym pretendentem.
,,W końcu mogę oficjalnie to napisać. Niestety przez chorobę musiałem wycofać się z walki o pas. Jednak KSW obiecało, że w następnym pojedynku będę walczyć ze zwycięzcą Racić vs Santos. Powodzenia Antun, mam nadzieję, że z tobą zawalczę!”
W końcu mogę oficjalnie to napisać. Niestety przez chorobę musiałem wycofać się z walki o pas. Jednak @KSW_MMA obiecało, że w następnym pojedynku będę walczyć ze zwycięzcą Racić vs Santos.@AntunRacic wish you luck bro, make it quick! Hope to dance with you soon. 👊🏻 #ksw57
— Sebastian Przybysz (@przybyszmma) December 4, 2020