Mający na swoim koncie ponad 50 zawodowych walk, Quinton Jackson (38-14) ma prawo do niepokojenia się o swoją przyszłość w Bellatorze.
41-letni Amerykanin, swoją ostatnią walką na gali Bellator 237, (gdzie został znokautowany w pierwszej rundzie przez Fedora Emelianenko (39-6,1NC)) wypełnił kontrakt z organizacją Scotta Cokera i póki co nieznany jest jego dalszy angaż w Bellatorze. Głos w tej sprawie zabrał prezydent organizacji, który w wywiadzie dla MMAjunkie.com wypowiedział się na temat dalszej przyszłości ”Rampage”:
Rampage musi dowiedzieć się w której kategorii wagowej chce walczyć. Do tego to wszystko się sprowadza. Wypełniliśmy umowę z nim, teraz rozmawiamy z jego menadżerem. Mamy dobre relacje z Rampagem i Tikim. Teraz jest tylko jedno pytanie – czy on naprawdę chce walczyć? Chce wyjść do klatki i się bić? Są momenty w karierze zawodnika, w którym mówi sobie po prostu „dość”. Oni zrobili już wszystko co mogli w tym sporcie.
Rampage jest legendą. Naprawdę osiągnął wszystko co mógł. Nie ma już nikomu nic do udowodnienia, mi również. Myślę, że będziemy musieli jeszcze o tym porozmawiać, ale Tiki mówił mi, że chce znowu zejść do kategorii półciężkiej. Jeśli mówi to na poważnie to na pewno będziemy o tym rozmawiać.