Joanna Jędrzejczyk o początkach przygody z MMA

Przebywająca na sportowej emeryturze, była mistrzyni UFC- Joanna Jędrzejczyk (16-5) opowiedziała o swoich początkach z mieszanymi sztukami walk. 

36-letni fighterka z Olsztyna zaczęła swoją zawodową karierę w 2012 roku. Po serii sześciu zwycięstw z rzędu i braku porażki, jako pierwsza Polka w historii związała się z UFC w 2014 roku. Przygoda Joanny z największą organizacją MMA na świecie potrwała osiem lat. Przez ten okres sięgnęła po tytuł mistrzowski w wadze słomkowej, którego dzierżyła blisko trzy lata, broniąc go pięciokrotnie.



Po utracie pasa w starciu z Rose Namajunas, Jędrzejczyk próbowała jeszcze trzykrotnie odzyskać mistrzostwo UFC (2x w wadze słomkowej i raz w wadze muszej), lecz niestety bez powodzenia. W 2022 roku stoczyła walkę z Weili Zhang, po której przeszła na sportową emeryturę.

Tych wszystkich sukcesów Joanny nie byłoby, gdyby nie decyzja o podjęciu treningów mieszanych sztuk walk:

 ”Nie wiedziałam, że będę zawodową wojowniczką MMA. Zaczęłam trenować sporty walki, gdy miałam 16 lat, bo chciałam zgubić parę kilogramów i zakochałam się w tym! Nie chodziło o bicie, kopanie kogoś… Chodziło o przekraczanie własnych granic. Z każdym treningiem byłam coraz lepsza”

Zawodniczka przyznała również, że jej rodzina nie była za tym, żeby uczęszczała na treningi, a jej mama nigdy nie oglądnęła jej walki:

”Moi rodzice nie pchali mnie w tym kierunku. Rodzina była przeciwna. – Nie lubiła tego. Moja mama nigdy nie oglądała moich walk”

 

 

Dodaj komentarz