Ronaldo Souza, który na UFC 249 miał zmierzyć się w oktagonie z Uriah Hallem, nie zawalczy na gali! Souza wypadł z wydarzenia z powodu pozytywnego testu na COVID-19.
„Jacare” co ciekawe już w środę, kiedy to pojawił się w Jacksonville zaznaczał, że jeden z członków jego rodziny mógł być zarażony koronawirusem, jednak nic nie wskazywało, aby i Brazylijczyk był chory. Pomimo tego każdy z zawodników, jak i ich sztab musiał przejść badania, po których okazało się, że Souza wraz z dwiema osoba z narożnika mają pozytywny test na obecność SARS-CoV-2. Wyniki na obecność wirusa przyszły dopiero po ceremonii ważenia, jednak „Jacare” zachował podczas wydarzenia wszelkie środki bezpieczeństwa jak maseczka na twarzy, czy rękawiczki.
Uriah Hall and Jacare Souza keeping their distance #UFC249 pic.twitter.com/qYyvlRSpip
— Helen Yee (@HelenYeeSports) May 8, 2020
UFC pomimo tego incydentu nie zamierza rezygnować z wydarzenia i wydało oświadczenie:
„Zespół medyczny UFC, który badał Souzę i jego sztab, uznał ich za pacjentów bezobjawowych lub bez częstych objawów COVID-19. Zgodnie z protokołami zdrowia i bezpieczeństwa UFC, wszyscy trzej mężczyźni opuścili hotel i będą izolowani poza nim, a zespół medyczny UFC będzie monitorował ich stan zdrowia, zapewniając również niezbędną pomoc w leczeniu.”
Głos w całej sprawie zabrał również przeciwnik „Jacare”, Uriah Hall, który wspiera swojego niedoszłego oponenta, w tym trudnym dla niego czasie.
„Bracie wiem, że to jest do bani, przykro mi, że musisz przez to przechodzić. Czuję się zdruzgotany z powodu utraconej szansy. Życzę Tobie wyłącznie powrotu do zdrowia dla Ciebie i Twojej całej rodziny.”
@JacareMMA Brother I know it sucks I’m sorry you have to go through this I am beyond devastated for the missed opportunity I wish you nothing but recovery for you and your family.
— U R I A H H A L L (@UriahHallMMA) May 9, 2020