Były pretendent do pasa KSW- Grzegorz Szulakowski (9-5) za pomocą mediów społecznościowych poinformował o swoim powrocie do startów!
Ostatni raz w oktagonie ”Szuliego” fani mogli zobaczyć w lipcu ubiegłego roku, kiedy to wystąpił na freakowej gali Prime Show MMA 2. Występ na tej gali nie skończył się jednak po myśli Szulakowskiego. Po trzech rundach uległ na punkty Normanowi Parke, dopisując przy tym czwartą porażkę z rzędu.
Po tej porażce, wiele osób zadawało sobie pytanie- Czy 36-letni zawodnik zawalczy jeszcze kiedykolwiek w formule MMA? A jedna z wypowiedzi, w której Grzegorz niezbyt ochoczo wypowiadał się na temat dalszej przyszłości pokazała, że możemy już Szulakowskiego nie zobaczyć:dużo
”Mi się już nie chce. Mam klub. Może inaczej by było, jakbym ja chodził do kogoś do klubu, miał pod sobą trenera, ludzi, którzy by się mną zajęli.”
Teraz po upływie czasu, ”Szuli” całkowicie zmienił swoje podejście do tematu następnego pojedynku i już zapowiedział, że przyjdzie mu się zmierzyć z dużo cięższym od siebie rywalem ,a po tej konfrontacji celuje w rewanżowe starcie z Normanem Parke,
”Fajnie było mimo przegranej.. te emocje.. Ta adrenalinka..