Elana Toruń wydała oświadczenie w sprawie Denisa Załęckiego!

To zdecydowanie nie jest najlepszy okres w życiu Denisa Załęckiego. ”Bad Boy” wykluczony ze środowiska kibicowskiego Elany Toruń!


Denis Załęcki to zdecydowanie jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci we freak-fightach. Zawodnik od początku wejścia do tego świata podkreślał swoją kibicowską przynależność do jednego z klubów piłkarskich Elany Toruń, o czym mogło również świadczyć jego zachowanie przy okazji występów w klatce. Sam zawodnik również mógł liczyć na wsparcie ekipy z Torunia.

Sytuacja jednak zmieniła się tuż po piątkowej gali Clout MMA 3 i niechlubnej porażce z Patrykiem Masiakiem, gdzie w oczach fanów ”Bad Boy” bał się walczyć z ”Wielkim BU”. Argumentem takiej opinii fanów jest fakt, że fighter 22 razy upadał na deski i co ciekawe nie było to po ciosach rywala (!).

Swoje oświadczenie w sprawie Załęckiego wydała również grupa kibicowska Elany, która dała do zrozumienia, że Denis nie jest reprezentantem ich ekipy i nie chcą aby jego walki, wywiady i działania prywatne były kojarzone z grupami kibicowskimi Elany Toruń:

”Od dłuższego czasu staramy się w internecie nie publikować za dużo treści, ale są sytuacje, które wymagają zabrania głosu z naszej strony!
Tym razem My w temacie, o którym od wczoraj jest głośno i siłą rzeczy wiele ekip czeka na nasz komentarz.
Denis Załecki to chłopak, który faktycznie niegdyś reprezentował Młodą Elanę i nasze trybuny. Zawsze wtedy charakternie i do samego końca! Tak było jeszcze za czasów Gromdy i Wotore! Później Denis jednak m.in. z chęci zarobku i zapewnienia godnej przyszłości swojej córeczce, wszedł w ten cały’ świat freak fightów, stał się rozpoznawalny w całej Polsce, co niekoniecznie jest dobre będąc aktywnym fanatykiem i poniekąd sam wybrał dla siebie inną drogę! Wtedy też jak sam mówi odbił od naszego świata kibicowskiego!
My jako Elana odcięliśmy się od The War już ponad 2 lata temu, chcąc dać jasno do zrozumienia, że nie jest to organizacja naszej grupy kibicowskiej, a prywatne przedsięwzięcie Denisa! Właściwie od tego samego momentu Denis nie pojawia się już na meczach Elany! Na tamten czas nie widzieliśmy potrzeby poruszania takich kwestii w internecie, dlaczego tak a nie inaczej, ważne dla nas było aby w naszym gronie jak i w szeregach ekip zaprzyjaźnionych z nami było to wszystko wyjaśnione jak się sprawa przedstawia!
Na dzień dzisiejszy jedyne co łączy Denisa z Elaną to jego tatuaże, wspomnienia i kilka prywatnych kontaktów z osobami od nas! Powyższą treścią chcemy jasno dać do zrozumienia, że Denis obecnie nie jest już reprezentantem naszej ekipy i nie chcemy aby jego walki, wywiady i działania prywatne były kojarzone z grupami kibicowskimi Elany Toruń!
Tyle w temacie!”

Dodaj komentarz