Gwiazda Fame MMA- Amadeusz Roślik po raz kolejny mocno wypowiedział się o cenionym pięściarzu Tomasza Adamku.
Obaj Panowie od jakiegoś czasu wbijają sobie ”szpileczki”, wyraźnie pokazując, że jest im nie po drodze. Tym razem, stroną, którą postanowiła zaognić konflikt, była gwiazda freaków- Amadeusz Roślik.
Zawodnik, był gościem programu promującego najbliższą galę Fame: Reborn. Podczas trwającej emisji, Amadeusz został spytany o potencjalne starcie z ”Góralem”, na co odpowiedział:
– Jest jeden problem. Przecież Tomek nie chce walczyć w MMA. Bo wiesz, Tomek ogląda zawodnika MMA czy tam amatora w MMA, siedzi na trybunach i się z niego śmieje, że „tylko cepy, tylko cepy”. No ale fajnie, śmiejesz się, no to wyjdź z nim. A nie, „ja nie wyjdę, nie w MMA”. Niby krytykuje, ale sam ryzyka nie podejmie. Może tylko gwiazdorzyć w słowach. Jednak Tomek jest wybitnym sportowcem, którego bardzo szanuję, więc nie wyobrażam sobie mu ubliżać, ale pcha się w gips”
