(WIDEO) Fantastyczny Strzelczyk, niejednogłośna decyzja w walce „Bomby”. Dobre występy Polaków na Słowacji

W sobotni wieczór w Koszycach na Słowacji, odbyła się reaktywacja gali, która wróciła na ekrany po 5-letniej przerwie. Na karcie walk zobaczyliśmy występy dwóch Polaków.

East Pro Fight, to założona pierwotnie na Słowacji federacja mieszanych sztuk walki, która była aktywna na rynku do 2017 roku i zdołała zorganizować do tamtej pory 10 wydarzeń. 

Dopiero niedawno, w swoich martwych dotychczas mediach społecznościowych, organizatorzy poinformowali o powrocie East Pro Fight na czesko-słowacką scenę MMA, jednakże nawiązali oni współpracę z OKTAGON MMA i to właśnie pod ich patronatem, 29 października odbyła się pierwsza po pięciu latach gala. 

https://www.instagram.com/p/CkLvKUws1sh/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

 

Jednym z dwóch naszych reprezentantów, okazał się być Kamil Łebkowski (19-13) o którego występie wiedzieliśmy już dużo wcześniej. Dla „Bomby” nie był to jednak niestety szczęśliwy występ. Polak w pojedynku z Janem Malachem (14-12), przegrał z Czechem po bardzo wyrównanym starciu niejednogłośną decyzją sędziów.

https://www.instagram.com/reel/CkTtSrPjHaz/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

Pierwotnie miał być to jedyny Polak na karcie walk, jednak ku wielkiemu zaskoczeniu, dosłownie na dzień przed oficjalnym ważeniem, organizacja East Fight Pro poinformowała o nagłej kontuzji jednego z planowanych zawodników. Jako zastępstwo zapowiedziany został Mateusz Strzelczyk (13-13-1), który ledwie wczoraj stoczył i wygrał mistrzowski pojedynek na polskiej gali TFL 25. Dzień później ponownie mógł cieszyć się z triumfu, ponieważ w Koszycach bez większych problemów poddał swojego rywala – Michala Kotálika (6-6)

https://www.instagram.com/reel/CkTyl8RDqFa/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

Trzeba przyznać, że tempo „Pająka” w toczeniu kolejnych starć jest imponujące. Miesiąc temu, walczył również podczas MMA Attack 4, a już za równy tydzień – wystąpi na gali Fight Nation Championship 8 w Chorwacji.

Dodaj komentarz