Po fenomenalnym występie na poprzedniej gali UFC Vegas 48, Jamahal Hill awansował na 10. miejsce w rankingu wagi półciężkiej i z miejsca stał się łakomym kąskiem dla reszty stawki.
Gala UFC Vegas 48 już za nami, ale echa tego wydarzenia nadal słychać w środowisku MMA, a zwłaszcza jeśli chodzi o postać Jamahala Hilla (10-1). „The Sweet Dreams” brutalnie znokautował Johnny’ego Walkera (18-7) i coraz wyżej wspina się w drabince kategorii do 93kg.
Występ Amerykanina nie umknął uwadze innym zawodnikom, a najgłośniej z nich zareagował Volkan Oezdemir (17-6). Zaraz po zakończonym pojedynku i wywiadzie, którego Hill udzielił w oktagonie, „No Time” w trzech słowach sprowokował świeżo upieczonego zwycięzcę, dodając na Twittera wpis „I’m still doubting” co w wolnym tłumaczeniu oznacza „Nadal w to wątpię.” Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
I mean that understandable with the brain damage you took in your last 2 fights!!! (1 against a guy making his debut) My hands will change your life think it's a game and fuck around and find out!!! https://t.co/XgoWIkdIFj
— Jamahal Hill (@JamahalH) February 21, 2022
„Wiem, że to niezrozumiale, biorąc pod uwagę uszkodzenia mózgu, jakich doznałeś w Twoich dwóch ostatnich walkach (jedna z gościem, który debiutował). Moje pięści zmienią Twoje życie, przepierdolisz i wtedy uwierzysz!
Zapytany o tę sytuację w poniedziałkowym wywiadzie, Jamahal tylko podtrzymał swoje słowa.
„Chodzi o podważanie mojej dominacji i wzbudzenie we mnie strachu. Jeśli ktoś tak mówi, to nie mogę znieść tego gówna„
Wygląda więc na to, że na jednej z nadchodzących gal UFC, możemy zobaczyć amerykańsko-szwajcarskie starcie, które ma szansę istotnie namieszać w oficjalnym rankingu.
P.G