Czołowi pięściarze wagi ciężkiej doszli do porozumienia w sprawie walki o tytuł mistrza świata WBC. Pasa będzie bronić Tyson Fury naprzeciwko, którego stanie Dillian Whyte. Pojedynek odbędzie się 23 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie.
34-letni Whyte zwlekał podpisaniem umowy do ostatniej chwili, jednak prawdopodobnie była to jedynie gra psychologiczna ze strony aktualnego tymczasowego czempiona World Boxing Council. Podpis na kontrakcie został złożony, jednak jak informują amerykańskie media, nierozstrzygnięta została jeszcze jedna kwestia podatkowa dotycząca wypłaty za kwietniowy pojedynek.
Król Cyganów jest posiadaczem pasa WBC od lutego 2020 roku, gdy po nokaucie w 7 rundzie pokonał Deontaya Wildera. Półtora roku później obronił tytuł, ponownie posyłając na deski Amerykanina. Z kolei Whyte jest w posiadaniu tymczasowego pasa WBC, po tym jak w marcu zeszłego roku w rewanżu pokonał Aleksandra Powietkina.
Zwycięzca dostanie szansę starcia o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej z Oleksandrem Usykiem. Ukrainiec jest posiadaczem pasów organizacji WBA, IBF oraz WBO, które odebrał Anthony’emu Joshui. W maju czeka go rewanżowy pojedynek z Brytyjczykiem.
Galę zorganizuje Frank Warren, który wygrał przetarg, wykładając rekordowe 41 milionów dolarów. W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii pojedynek będzie pokazywany w systemie Pay-Per-View. Na żywo wydarzenie będzie mogło obejrzeć ok. 90 tysięcy kibiców.
J.S