Konflikty z rywalami swoich podopiecznych i Mirosław Okniński to dwie nierozłączne kwestie. Tak jest tym razem, kiedy to Michał Pasternak ma stanąć w szranki z Piotrem Szeligą.
Do debiutu podopiecznego trenera- Michała Pasternaka ma dojść 20 maja w Atlas Arenie. To właśnie tam, ”Wampir” skrzyżuje rękawice z weteranem Fame MMA- Piotrem Szeligą. Starcie obu Panów odbędzie się na zasadach K1.
Na miesiąc przed pojedynkiem, jeden z najsłynniejszych polskich trenerów- Mirosław Okniński postanowił podkręcić atmosferę. Za pomocą mediów społecznościowych dodał wpis, w którym zaczepił słownie ”Szeliego”:
”Piotr ”Gilojad” Szeliga zyskał nowy pseudonim. Piotr ”Trembolonowy Głupek” Szeliga. Panie Piotrku Piotrusiu, myślisz że Trembolon steryd stosowany dla bydła przed ubojem da ci moc zwycięstwa, mylisz się, nie ma cudów. Pisząc, że wchodzisz na trembolon pokazujesz, jak głupi jesteś. Spierdo***eś akcje z gilami, a teraz sam się sprzedajesz, że zażywasz najgorszej jakości doping o bardzo złych skutkach zdrowotnych. Piotrek – Michał Pasternak rozwali Ci tą głupią głowę. Nowy pseudonim zamieniamy z ”Gilojad” na ”Trembolonowy Głupek”. Szeliga po trembolonie idzie na rzeź.”
Jak można było się domyśleć, Piotrek nie przeszedł obojętnie obok wpisu trenera Michała i postanowił odpowiedzieć. W wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego, Szeliga powiedział:
”On nie robi na mnie żadnego wrażenia. To jest cyrk na kółkach. Z Akademii Wilanów zrobiła się Akademia Pana Kleksa. To jest żenujące. Jak chce sobie poddymić to spoko, ale mam wrażenie, że chce zabrać zawodnikom całe show. Jakby mój trener odpierdal** takie rzeczy, to bym powiedział ”zwolnij”. Kiepsko to wygląda, a to jest starszy gość po 50-tce. Dla mnie to jest niepotrzebne. Są zawodnicy, niech oni między sobą wyjaśniają. On niech się zajmie trenowaniem i przygotowaniem.”
