Walczący dla organizacji KSW- Patryk Tołkaczewski, znany szerzej jako ”Gleba” nie pozostawił suchej nitki na organizacji Fame MMA po ogłoszeniu karty walk najbliższej gali.
Wczoraj na specjalnym cage’u poznaliśmy kartę walk gali Fame: Reborn, która odbędzie się 9 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie. Wiele ogłoszonych pojedynków wzbudziło kontrowersje wśród fanów, ale zdecydowanie największym echem odbiło się starcia Adriana Polańskiego ze swoim hejterem- Grzegorzem Gancewskim, znanym na platformie X jako ”Greg”.
Takie zestawienie zdecydowanie nie przypadło do gustu aktualnemu zawodnikowi KSW, a wcześniej walczącemu na gołe pięści w GROMDZIE- Patrykowi Tołkaczewskiemu. ”Gleba” swoje niezadowolenie tym pojedynkiem wyraził na social mediach, gdzie powiedział:
”Stary, chcesz walkę na FAME? No na poważnie! To nawyzywaj jakiegoś zawodnika na twitterze. A tak na serio, to co ten FAME MMA daje za przykład naszym dzieciom? Bierze jakiegoś hejtera, który nawyzywał jego zawodnika i daje mu walkę. To jest sięganie dna! Taka porządna federacja, bo tak uważałem, bierze hejtera i pokazuje naszym dzieciom, że żeby dostać walkę wystarczy nawyzywać jakiegoś zawodnika w Internecie.”