Były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi półciężkiej UFC, Anthony Johnson (22-6), który trzy lata temu po przegranej walce mistrzowskiej z Danielem Cormierem (22-2) postanowił przejść na sportową emeryturę, teraz zapowiada swój powrót do startów:
„Nie musiałem przechodzić na emeryturę. Wiem, że niektórzy ogłaszają emeryturę, potem wracają i okazuje się, że lepiej byłoby, gdyby na tej emeryturze zostali. Chyba myśleli, że mają jeszcze to coś, a w rzeczywistości nie mieli. Mam nadzieję, że ze mną tak nie będzie, kiedy wrócę.”
Póki co jednak, 36-letni Amerykanin zanim wróci do oktagonu musi oddać się do dyspozycji Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA), która jest wymagana wobec wszystkich zawodników UFC. Na pytanie kiedy to zrobi zawodnik odpowiedział:
„Prawdopodobnie w przyszłym miesiącu, coś w tym stylu.”
Po oddaniu się do dyspozycji USADA, zawodnik będzie musiał przejść sześciomiesięczny okres próbny, zanim pojawi się w oktagonie. To oznacza, że ”Rumble” zobaczymy dopiero w ostatnim kwartale 2020 roku.
