„Skończ pieprzyć bzdury i skoncentruj się na tym co powiesz po przegranej walce ze mną”-Narkun po raz kolejny odpowiada Askhamowi!

Robi się coraz bardziej gorąco na polskiej scenie MMA. Mimo, że aktualnie mamy czas bez odbywających gal, to zawodnicy dostarczają kibicom wiele emocji. Od pewnego czasu w mediach społecznościowych dużo się dzieje, a to wszystko za sprawą mistrza kategorii średniej KSW- Scotta Askhama. Brytyjczyk na początku wdał się w ostrą wymianę słów z Mamedem, lecz szybko wyłapał to Tomasz Narkun, który skrytykował Scotta za jego gry medialne wyzywając przy tym go do walki:

„Czego k***a chcesz, co z tobą???! Najpierw wyzywasz mnie na pojedynek chcąc mojego pasa. Później chcesz turnieju pomiędzy mną, tobą, Mamedem i kimś jeszcze. Teraz uważasz że Mamed nie zasługuje na rewanż z tobą… Co z Tobą nie tak??? Dość twoich gier, wyjdź do walki jak prawdziwy mistrz i nie uciekaj jak cipa!”

Brytyjczyk także nie pozostał dłużny słowom Tomka:

„Czy ja kiedykolwiek próbowałem uciekać? Wyzwałem Ciebie do walki, tak powiedxiałem o turnieju, ale ja z Tobą w pierwszej walce! Odmówiłem Mamedowi, bo chce pojedynku z Tobą. Jednak to prawda co mówią o Tobie – jesteś imbecylem!”

Na to wszystko Narkun także znalazł odpowiedź, w której zasugerował ostateczne rozwiązanie walki w klatce:

„Coś ci się uroiło😂To po co mówiłeś, że chcesz mojego pasa, skoro później chciałeś turnieju bez limitu wagowego? Po co chciałeś Mameda do turnieju skoro nie chcesz z nim walczyć?🤷‍♂️🤦‍♀️ a ok, odrazu zakładałeś, że ze mną przegrasz, wtedy faktycznie nie doszłoby do walki z nim☝️😉więc kto tu jest imbecylem…?😅🤔I kto ci powiedział ta „prawdę którą mówią o mnie? Bo chyba nie ci, którzy chcą żebym skopał ci dupe i zamknął twoją niewypażoną gębę🤫👊Czyli cała Polska 🇵🇱 Skończ pieprzyć bzdury i skoncentruj się na tym co powiesz po przegranej walce ze mną- pewnie znów będziesz kręcił”

Nie da się ukryć, że konflikt między Panami może rozstrzygnąć się tylko w klatce KSW. Pozostaje nam tylko czekać na oficjalne potwierdzenie walki przez włodarzy KSW.

Dodaj komentarz