„Rozkręcam się w całej grze medialnej”- Jan Błachowicz o ostatniej „przepychance” z Jonesem!

W grze o tytuł następnego pretendenta do pasa kategorii półciężkiej obecnie znajduję się dwóch zawodników. Jan Błachowicz oraz Dominick Reyes. Ten drugi ma już za sobą walkę z mistrzem. Na przestrzeni pięciu rund stoczył niezwykle wyrównaną walkę z Jonem. Mimo to musiał uznać wyższość „Bonesa”, lecz wielu ludzi w tej walce widziało zwycięstwo Reyesa. Ten pojedynek wzbudził bardzo wiele kontrowersji i nawet sam prezydent UFC Dana White zapowiedział, że będzie dążył do ponownego zestawienia Jona z Reyesem.

Inne spojrzenie na całą sytuacje ma obecny mistrz, który ewidentnie nie garnie się do rewanżu z „Devastatorem”. Na swoim instagramie ogłosił, że w następnej walce chciałby podjąć Jana Błachowicza, prześmiewczo sugerując „Rozdziewiczenie kogoś z Polski”

Jan Błachowicz również w bardzo oryginalny sposób odpowiedział „Bonesowi”, sugerując wsadzenie pięści mistrzowi w dość nieprzyzwoite miejsce.

W wywiadzie z Andrzejem Kostyrą Janek wypowiedział się więcej na temat ostatnich wpisach oraz o medialnej konfrontacji z Jonem:

– On też użył takiego zwrotu, że chce mnie rozdziewiczyć. Tak że to jest taka gra słów. Tu mi zrobił robotę, dobrze się to wszystko odbiło. Ale to jest taka gierka słów. Wiadomo, że ja będę używał swoich pięści, żeby go po prostu znokautować.

Polak dodał także, że coraz lepiej wychodzi mu medialne prowokowanie mistrza:

– Rozkręcamy się pomalutku w tej całej grze medialnej. Szkolę cały czas angielski, więc myślę, że będzie to procentować i będzie coraz lepiej.

Dodaj komentarz