Podczas Noworocznej Nocy Kanału Sportowego w Hotelu Arłamów, Jędrzejczyk (16-4) zdradziła nazwisko swojej kolejnej przeciwniczki. Polka stanie do rewanżu z Weili Zhang (21-3), z którą przegrała podczas UFC 248.
Reprezentantka Olsztyna ostatni raz wchodziła do oktagonu ponad 20 miesięcy temu. Przez swoją nieaktywność została usunięta z wszelakich rankingów. Jej poprzedni występ odbył się podczas UFC 248, doszło wówczas do jej pierwszego pojedynku z Chinką. Starcie zawodniczek zostało okrzyknięte „najlepszym w historii kobiecego MMA”. Podczas odbierania statuetki „Kameleon Roku 2021” Jędrzejczyk wyznała, że chce ponownie wejść do klatki UFC jak najszybciej to możliwe.
“Wracam i walczę z numerem 1. Prawdopodobnie to będzie Weili Zhang. Myślałam, że to będzie Carla Esparza, ale Dana nie chciał dać jej tej walki, bo już mam to potwierdzone, że to Carla jest następna do walki mistrzowskiej z Rose Namajunas. Jest też Rodriguez, która też walczy w marcu z Chinką Yan i zostaje Weili Zhang. A ja nie widzę innej walki niż ta. Dana White złożył mi obietnicę walki o pas mistrzowski, tylko, że miałaby się ona odbyć w listopadzie, w grudniu, a ja nie chcę czekać, chcę walczyć już teraz.”