Prezes organizacji Fight Exclusive Night, Paweł Jóźwiak w rozmowie z portalem Polsatsport.pl opowiedział o przygotowaniach do kolejnej gali FEN 28, która ma się odbyć 13 czerwca. Event pierwotnie miał się odbyć 28 marca w Lublinie, ale z powodu rozwijającej się pandemii COVID-19 został przełożony na inny termin.
„Jesteśmy jeszcze w trakcie przygotowań. Dopinamy wszystko na ostatni guzik. Czasy są trudne. Nie jest łatwo poskładać tę kartę walk. Chcemy jednak, aby była ona jak najbardziej atrakcyjna dla fanów. Tym bardziej, że będzie to pierwsza, historyczna gala – transmitowana w systemie pay-per-veiw. Walczymy, aczkolwiek nie jest łatwo. Trudno jest skomponować dobre zestawienia ze względu na zamknięte granice. Musimy się skupić na zawodnikach z kraju. Nie zapominajmy również o tym, że sale sportowe zostały otwarte 18 maja. Do tej pory zawodnicy trenowali w niecodziennych warunkach. Trochę „na dziko”. Obecnie, nie każdy jest w optymalnej formie.”
W kolejnej fazie owej rozmowy pan Jóźwiak został zapytany o lokalizacje gali FEN 28. Oto co powiedział:
„Na chwilę obecną tego jeszcze nie wiemy. Rozważamy kilka wariantów, z trzema studiami. Jesteśmy na łączach. Mamy zarezerwowane trzy terminy. Z działem technicznym właśnie konsultujemy, które studio będzie dla nas najlepsze. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy tę galę jak najlepiej oprawić. Naszym celem jest to, aby wyglądała świetnie w „obrazku”. Brak fanów podczas wydarzenia, chcemy zrekompensować produktem premium w telewizji.”
Źródło: Polsatsport.pl
