Podczas gali XTB KSW 77 dojdzie do ciekawej konfrontacji w kategorii piórkowej. Dający efektowne boje Patryk Kaczmarczyk (8-2, 2 KO, 2 Sub) zmierzy się z lubiącym poddawać swoich rywali Pascalem Hintzenem (8-1, 6 Sub). Polsko-niemieckie starcie odbędzie się 17 grudnia w Arenie Gliwice. #Gliwice
Ostatnie bilety na galę XTB KSW 77 dostępne na eBilet.pl. Patryk Kaczmarczyk jest prawdziwym młodym wilkiem polskiego MMA. Wchodząc do KSW miał na swoim koncie same wygrane i szablę mistrzowską organizacji Armia Fight Night. Był też zdobywcą statuetki Heraklesa w kategorii „Odkrycie roku”. Już w okrągłej klatce po efektownych bojach pokonał Michała Sobiecha i Michała Domina, musiał jednak uznać wyższość Roberta Ruchały i Dawida Śmiełowskiego. Podczas gali XTB KSW 77 reprezentant RKT Radom zawalczy po raz trzeci w tym roku. Pascal Hintzen ostatni raz walczył na gali KSW 73. W okrągłej klatce spotkał się z niepokonanym wówczas Patrykiem Likusem i wygrał z nim przez poddanie. Nie była to pierwsza wygrana Niemca pokazująca jego umiejętności parterowe. Pascal sześć razy w karierze kończył rywali za pomocą duszeń lub poddań. Przed wejściem do KSW Hintzen pozostawał niepokonany, miał na koncie amatorskie tytuły mistrzowskie zdobyte w Niemczech oraz występ w finałach mistrzostw świata IMMAF. W debiucie w okrągłej klatce musiał uznać wyższość Adama Soldaeva. Pascal, podobnie jak Kaczmarczyk, w grudniu wejdzie do okrągłej klatki po raz trzeci w tym roku.
Walka wieczoru | Main Event 120,2 kg/265 lb: Mamed Khalidov #1 MW (35-8-2, 15 KO, 16 Sub) vs Mariusz Pudzianowski #3 (17-7, 12 KO)
Walka o pas wagi koguciej | KSW Bantamweight Championship Bout 61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #C (10-2, 4 KO, 3 Sub) vs Jakub Wikłacz #1 (13-3, 9 Sub)
65,8 kg/145 lb: Daniel Rutkowski #1 (14-3 1NC, 7 KO, 1 Sub) vs Lom-Ali Eskiev #2 (20-5 1NC, 9 KO, 3 Sub) 77,1 kg/170 lb: Andrzej Grzebyk #4 (18-6, 11 KO, 3 Sub) vs Emil Meek (10-6 1NC, 8 KO, 1 Sub) 65,8 kg/145 lb: Patryk Kaczmarczyk (8-2, 2 KO, 2 Sub) vs Pascal Hintzen (8-1, 6 Sub) 61,2 kg/135 kg: Shamad Erzanukaev (1-0) vs Carl McNally (2-0, 2 Sub) |