Nawet w wieku 47 lat Oscar De La Hoya widzi swoje szanse w potencjalnym pojedynku bokserskim z Conorem McGregorem. Podczas podcastu dla stacji CBS Sports, De La Hoya został zapytany o potencjalną walkę z McGregorem. Pomimo swojego wieku i faktu, że nie walczył od porażki z Manny’ego Pacquiao w 2008 roku, nadal jest przekonany, że uporałby się w starciu bokserskim z irlandzką gwiazdą MMA.
„Dwie rundy”, powiedział De La Hoya, odpowiadając na przewidywania odnośnie walki.
„Bracie. Dwie rundy! Jedną rzeczą, którą trzeba wiedzieć o mnie jest fakt, że zawsze wchodzę do ringu, żeby zabić!. Zrozumcie, Conor McGregor, kocham go oglądać w oktagonie, szanuję go, cały czas go obserwuję i oglądam jego walki, ale ring bokserski to zupełnie inna bajka. Zupełnie inna historia. ”
Jak podkreśla MMA Mania, to nie pierwszy raz, kiedy De la Hoya wspomina o potencjalnym pojedynku z McGregorem. W 2017 roku, krótko po tym, jak Conor wystąpił w ringu z Floydem Mayweatherem Jr., De La Hoya ujawnił, że trenował „tajnie” – specjalnie na wypadek pojawienia się okazji stoczenia boju z McGregorem.
„Wciąż mam w sobie to coś. Trenuję potajemnie. Jestem szybszy niż kiedykolwiek i silniejszy niż kiedykolwiek. Wiem, że mógłbym pokonać Conora McGregora na przestrzeni dwóch rund. Wrócę na tę walkę. Dwie rundy! Chciałbym zawalczyć jeszcze ten jeden raz. Wyzywam go. Dwie rundy. To wszystko czego potrzebuję. To wszystko, co mam do powiedzenia ”.
Co sądzisz o prognozie Oscara De La Hoya? Czy uważasz, że emerytowany bokser może pokonać Conora McGregora na ringu, pomimo różnicy wieku i przerwy w sporcie?
