Mike Perry i Chad Mendes wzięli udział w walkach na gołe pięści

W nocy, z soboty na niedzielę, odbyła się gala spod szyldu Bare Knuckle Fighting Championship – organizacji, w której zawodnicy walczą na gołe pięści. Swoje walki stoczyli na niej byli zawodnicy UFC – Mike Perry i Chad Mendes.

Pierwszy do okrągłego ringu wszedł Mendes (18-5 MMA), dla którego był to debiut w formule walk na gołe pięści. Jego rywal – Joshuah Alvarez (1-2 BK), miał okazję spróbować tego typu pojedynków już wcześniej, z których jeden wygrał i jeden przegrał.

„Money” czuł się w starciu bez rękawic jak w domu i absolutnie nie dał po sobie poznać, że to jego pierwsze tego typu doświadczenie. W trakcie walki wielokrotnie posyłał Alvareza na deski i uparcie dążył do zakończenia przed czasem.

Udało mu się to w 4. rundzie, kiedy to po potężnym prawym sierpowym jego rywal nie zdołał się już podnieść.

W co-main evencie wydarzenia, na arenie zaprezentował się Mike Perry (14-8 MMA), który podobnie jak jego znajomy z UFC, również debiutował w tej formule. Jego oponentem był dużo bardziej doświadczony Julian Lane (12-9 MMA, 3-5 BK). Po zaciętym i twardym, pięciorundowym boju, sędziowie jednogłośnie zdecydowali że to właśnie „Platinum” został zwycięzcą tej potyczki.

Po ogłoszeniu werdyktu, były zawodnik wagi półśredniej UFC, stwierdził, że jest nienasycony i głodny dalszej wojny. Zasugerował tym samym, że istnieje spora szansa, że jeszcze zobaczymy go walczącego bez rękawic.

 

P.G.

Dodaj komentarz