Menadżer Khabiba twierdzi, że jest bliżej do walki z GSP niż McGregorem

Khabib Nurmagomedov i cały jego zespół ciągle starają się podkreślać, że zawodnik nie jest zainteresowany rewanżem z Conorem McGregorem. Głos w sprawie potencjalnego pojedynku w rozmowie z MMAjunkie zabrał menadżer Dagestańczyka – Ali Abdelaziz.

Walka Khabiba i Conora odbyła się w 2018 roku na UFC 229, kiedy to Nurmagomedov poddał Irlandczyka w czwartej rundzie, przez duszenie zza pleców. Po tej walce McGregor zakończył karierę, żeby wrócić w 2020 roku w walce z Donaldem Cerrone, którego pokonał w pierwszej rundzie pojedynku przez TKO. Od tego momentu bardzo głośno mówi się o drugim starciu Khabiba i Conora, do którego mocno doprowadzić chce sam Dana White. Manager Khabiba oznajmij, jednak że jest im bliżej do pojedynku z legendą UFC – George’m St.Pierre, niż do drugiej walki z Irlandczykiem.

„On jest ,,synem Khabiba”(prześmiewcze określenie Conora, jako dziecko obecnego mistrza), a moim siostrzeńcem i myślę, że mój siostrzeniec(Conor) musi usiąść i pozwolić dużym chłopcom zająć się sprawami. Niech Gaethje walczy z Tony’m. Khabib to nr 1, Gaethje i Tony są nr 2 i 3, McGregor to dopiero nr 4. Ten nr 4, prawdopodobnie posiedzi sobie może rok, zanim dostanie szansę walki o tytuł, ale widzę jeszcze, jak Khabib walczy z „GSP”, zanim odbędzie się walka z Conorem. Naprawdę tak myślę. Nie próbuję promować walki Khabiba z GSP. Wiem, że GSP przeprowadził wywiad i powiedział sam kilka rzeczy o potencjalnej walce, ale zobaczmy, co się stanie. ”

Wiele osób uważa, że to właśnie legenda UFC George St.Pierre ma największe szanse na pokonanie Khabiba i dopisanie jedynki od jego rekordu. Pomimo, że Kanadyjczyk obecnie znajduję się na sportowej emeryturze to nie zapominajmy, że już raz byliśmy świadkami powrotu byłego mistrza. W 2017 roku po 4 latach nieobecności w oktagonie, pokonał Michaela Bisping’a w walce mistrzowskiej, kategorii średniej, po której kolejny raz zawiesił rękawicę na kołku.

Jak myślicie GSP wróci po raz drugi i zdobędzie trzeci pas mistrzowski UFC?

Dodaj komentarz