Współwłaściciel KSW- Martin Lewandowski na swoim facebook’owym profilu postanowił wspomnieć fanom występ Mameda Khalidova w stolicy Japonii- Tokio.
Jak dobrze wiemy, Mamed w swojej bogatej karierze nie ma za sobą tylko występów dla KSW. Legenda polskiego MMA występowała również pod szyldem zagranicznych organizacji, takich jak: Elite XC, Sengoku czy ACA.
I to właśnie występ Khalidova dla organizacji Sengoku postanowił wspomnieć Martin Lewandowski. Przy okazji trzynastej rocznicy występu Mameda na gali Sengoku 16: Soul Of Fight, Lewandowski na swoich social mediach napisał:
”Chociaż Mamed Chalidow większość swoich walk stoczył w Polsce, walczył również w USA, Anglii, na Litwie, a także w Japonii.
Pamiętam, jak trudno było mi doprowadzić do podpisania kontraktu z japońską organizacją Sengoku Raiden Championship (SRC). Skomplikowane negocjacje, różnice kulturowe, różnica w czasie – to trwało miesiące! Właściwie był to mój menadżerski debiut na arenie międzynarodowej!
Zależało mi, aby pokazać najzdolniejszego polskiego zawodnika, a tym samym zrealizować jedno z marzeń Mameda- walka w Japonii.
To właśnie w kraju Kwitnącej Wiśni, 30 grudnia 2010 roku Mamed zmierzył się z Yukim Sasakim. Do konfrontacji doszło równo 13 lat temu w Tokio. Mamed w swoim stylu skończył walkę już w pierwszej rundzie rozbijając rywala ciosami w parterze. Wygrana ta rozpoczęła 7 okres nieustających triumfów.”