Marian Ziółkowski zasiada na tronie wagi lekkiej KSW!!!

Udany rewanż w wykonaniu Mariana Ziółkowskiego, w czwartej rundzie pojedynku kopnięciem na wątrobę kończy pojedynek i zakłada na biodra pas wagi lekkiej KSW!!

Runda 1

Dwoma prostymi Marian rozpoczął mistrzowski bój w wadze lekkiej! Początek badawczy z obu stron, Roman podwójnym prostym próbował skrócić dystans, bezskutecznie. Ziółkowski pojedynczymi prostymi kąsa Poznaniaka, ale panowie z ogromnym respektem podchodzą do swoich umiejętności. W połowie rundy Szymański postanowił przyspieszyć dwa mocne ataki skróciły dystans i Warszawiak poczuł cios smoka na twarzy. Kopnięcie niskie, wysokie, lewy, prawy szerokim arsenałem umiejętności próbuje złamać obronę Poznaniaka, Marian Ziółkowski.

Runda 2

Przybicie piątki i Marian zaczyna ustawiać rywala. Zawodnik Czerwonego Smoka próbuje kontrować, ponad 6 minut walki jeszcze żaden z zawodników nie zdecydował się przenosić walki do parteru. Roman mocno trafia Ziółkowskiego ale nie idzie za ciosem, walka na dystansie 5 rund więc trzeba oszczędzać siły, Marian celnie uderza kombinacjami lewy lewy lub lewy prawy, ale Szymański stara się podejść i również odgryzać się Warszawiakowi. Ataki inicjuje Roman od czasu do czasu trafiając, ale Marian z kontry również potrafi celnie uderzyć. Na zakończenie efektowne kolano z wyskoku w wykonaniu zawodnika WCA Fight Team.

Runda 3

Niskie kopnięcia w wykonaniu Mariana rozpoczynają trzecią rundę. Szymański z pierwszą próbą obalenia, lecz bezskutecznie. Szachy pomiędzy zawodnikami, szacunek do umiejętności, zawodnicy wiedzą jaką stawkę ma pojedynek. Szymański próbuje mocnych ataków, próba obalenia i skuteczna obrona i mocny sierp w wykonaniu poznaniaka. Marian skutecznie prostymi ciosami punktuje przeciwnika, choć to Roman wywiera presję. Mocne trafienie Romana na które Marian odpowiada niskim kopnięciem, które już mocno odczuwa Szymański. Znów niskie kopnięcie i noga Romana ugina się.

Runda 4

Rundę zaczyna atakiem Roman Szymański, ale od razu kontra niskim kopnięciem Mariana. Szybka próba obalenia w wykonaniu poznaniaka, w klinczu pod siatką próba kopnięcia na głowę Mariana i po chwili walki w klinczu Warszawiak rozrywa i wracamy na środek, gdzie Marian uderza kopnięciem w krocze Szymańskiego. Po wznowieniu Szymański znów próbuje obalić przeciwnika, kolano w udo, ale koniec końców uchwyt zerwany przez Ziółkowskiego. Znów ciosy proste Mariana dochodzą celu, trzy proste i kopnięcie w wątrobę kończy walkę.

Dodaj komentarz