Po ostatnich wydarzeniach związanych z napaścią na Amadeusza „Ferrariego” w Internecie zawrzało. Swoje zdanie na ten temat wypowiedział Alan Kwieciński – zawodnik, z którym Amadeusz ma od dawna spinę, a jeszcze dziś swoje trzy grosze wtrącił Denis Załęcki.
Po ostatnim filmie Amadeusza, w którym przedstawia on swój punkt widzenia na sprawę, która miała miejsce jakiś czas temu, związany z bezpośrednią napaścią na niego, na Instagramie napisał coś na ten temat Alan Kwieciński, któremu chyba Roślika nie żal.
screen via. mma.pl
„Tak się kończą chęci bycia gangsterem. Może opowiedz całą historię jak było naprawdę. Że wpadłeś z chłopakami i przyłożyłeś nóż do gardła nie temu chłopakowi co trzeba;)”
Na odpowiedź Alana zareagował natomiast Denis Załęcki, który napisał:
„Ładnie kur*a.
Jeden opowiada publicznie, że go zaatakowali maczetami, a drugi rozpier*ala się publicznie, że ktoś komuś nóż przyłożył. Ładny materiał dowodowy dajecie policji. Je*ać!”
Co wy sądzicie o tej całej sytuacji? Czy uważacie, że Denis ma rację i sprawa powinna zostać między Panami?
