Kamaru Usman pomaga Gilbertowi Burnsowi przed walką z Khamzatem Chimaevem!

Gilbert Burns może liczyć na wsparcie mistrza kategorii półśredniej przed swoim najbliższym pojedynkiem. Wyjawił to w najnowszym wywiadzie udzielonym Morning Kombat.

 

Nie mam absolutnie nic do Kamaru – powiedział. – Był tutaj dzisiaj i pomagał mi. Zrobiliśmy kilka rund. Pomagał mi. Mamy dobre relacje. Mam do niego wielki szacunek, bo pokonał mnie, a byłem wtedy w dobrej formie. Byłem może trochę zły, ale fizycznie i technicznie? Byłem wtedy w świetnej formie.

 

Po porażce z Kamaru Usmanem, Gilbert powrócił na zwycięskie tory, pokonując na pełnym dystansie Stephena Thompsona. Wierzy, że efektowne zwycięstwo z Chimaevem przybliży go z powrotem do rozgrywki mistrzowskiej w 170 funtach.

 

Walka z Khamzatem Chimaevem odbędzie się już 9 kwietnia, podczas gali UFC 273 w Jacksonville.

Dodaj komentarz