Jon Jones od czasu do czasu za pomocą Twittera odpowiada na pytania fanów. Tak stało się i tym razem, kiedy to tablica popularnej aplikacji została zaspamowana przez „Bonesa”.
W jednym z wpisów użytkownika obserwującego Jonesa można było przeczytać, że mistrz aktualnie walczy bardziej taktycznie. „Bones” szybko odpowiedział na opinie fana, wyrażając swoje zdanie na ten temat.
„To moja wina, że w ciągu ostatniej dekady rozwydrzyłem swoich fanów. Dominowałem Anthonego przez 25 minut i to nie było ekscytujące. Jeździłem tam i z powrotem z Tiago i Dominickiem przez 25 minut i to nie było ekscytujące. Teraz zwycięstwo nie wystarczy, jeśli nie skończę przeciwnika to nie mogę być najlepszy.”
It’s my fault, over the last decade Ive spoiled the fight fans. Dominated Anthony for 25 minutes and that wasn’t exciting. Went back and forth with Tiago and Dominick for 25 minutes and that wasn’t exciting. Now Victory isn’t enough, if I’m not finishing I can’t be the best.
— BONY (@JonnyBones) May 12, 2020
W jednym z kolejnych wpisów Jones został zapytany czemu nie chce dać rewanżu Reyesowi. Panowie stoczyli między sobą bardzo zacięty pojedynek i w oczach wielu kibiców, a także ekspertów to Dominick wygrał walkę.
„Bardzo chciałbym z nim ponownie walczyć. Czekam tylko, aż UFC sprawi, że moja wypłata będzie warta tego ryzyka. Dopóki organizacja nie potraktuje tego jak „super-fightu”, to równie dobrze mogę zmierzyć się z kolejnym facetem w kolejce.”
I’d love to fight him again. I’m just waiting for the UFC to make the reward worth the risk. Unless the organization treat it like a super fight, I might as well stay on schedule fighting the next guy in line https://t.co/gBKBsGnrIk
— BONY (@JonnyBones) May 12, 2020
Jones wyraził chęć walki z Reyesem, jednak oczekuje godziwego wynagrodzenia od federacji. W przeciwnym wypadku zmierzy się z innym pretendentem do pasa. Wydaje się, że „Bones” może mówić tylko o jednej osobie, czyli Janie Błachowiczu, który zapewnia, że federacja obiecała mu walkę o pas.
W kolejnych wpisach Jones dostał oskarżenia, że właśnie przez takie wymówki ucieka od starcia z Reyesem, aby zawalczyć z Błachowiczem. Mistrz zaznaczył, że nikogo nigdy nie unikał i podkreślił klasę „Cieszyńskiego Księcia” przywołując jego ostatni, widowiskowy nokaut na Andersonie.
„Nigdy nikogo nie unikałem. Widziałeś, co Jan zrobił z ostatnim przeciwnikiem, z którym się spotkał?”
I’ve never dodged anyone, did you see what Jan did to the last brotha he faced? https://t.co/vDAMknFI5F
— BONY (@JonnyBones) May 12, 2020
„W jednym z ostatnich wpisów JJ zakomunikował, że chce przejść do kategorii wyżej, jednak przed tym chciałby stoczyć na przetarcie, jedna walkę w umownej kategorii wagowej. „Bones” rzucił wyzwanie i zapytał kto jest gotowy przyjąć pojedynek.
„Chciałbym wziąć udział w walce na przetarcie w umownej wadze do 220 funtów, zanim przejdę do wagi ciężkiej. Kto przyjmuje wyzwanie?”
I’d love to have an exhibition fight at the catchweight of 220lbs before moving up to heavyweight. Who wants to take that L?
— BONY (@JonnyBones) May 12, 2020