Jon Jones wczoraj na swoim Twitterze opublikował post w którym mówi, że wygrał z Reyesem i chce znaleźć sobie innego rywala. Powiedział, że chce żeby był to ktoś z Polski, chyba nie musimy mówić o kogo chodzi.
Now suddenly I’m afraid of a good dogfight? Pretty sure I walked him down for 25 minutes straight when we fought. One thing about being the champion of the world, you got to search for fresh meat on every soil. I’m feeling like popping some 🍒 in Poland, haven’t had that yet. pic.twitter.com/frnLyFUkN1
— BONY (@JonnyBones) April 18, 2020
,,Teraz nagle boję się dobrej walki psów? Jestem pewien, że kiedy walczyliśmy pokonałem go w ciągu 25 minut. Jako mistrz świata musisz szukać świeżego mięsa na każdym terenie. Mam ochotę rozdziewiczyć kogoś w Polsce, jeszcze nigdy tego nie robiłem”
Błachowicz nie pozostał dłużny zaczepkom aktualnego mistrza wagi półciężkiej i odpisał w trochę kontrowersyjny sposób.
So, it's a date. Can't wait to fist you. 👊 https://t.co/HhwCFKPa9X
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) April 18, 2020
,,Więc to randka, nie mogę się doczekać aby…”– i tu zaczyna się problem, gdyż Janek użył słowa ,,fist”, co zapewne miało oznaczać, że chce uderzyć Jonesa lecz słowo to ma też inne tłumaczenie, które określa pewną czynność seksualną. Po tym wpisie fani okazywali swoje zdziwienie, ponieważ nie wiedzieli co miał na myśli Błachowicz.
Po kilku godzinach ,,Bones” odpowiedział naszemu rodakowi tymi słowami:
first of all it would be a fight, not a date and you’re not going to be fisting anyone. What a strange guy you are Jan https://t.co/GnvJr0m3aI
— BONY (@JonnyBones) April 18, 2020
,,Po pierwsze, to nie będzie randka, tylko walka. Po drugie nikomu nie będziesz robił fistingu. Ale dziwny z ciebie koleś.”
Tweet Jonesa nie umknął uwadze Łukasza Jurkowskiego, który również postanowił dorzucić swoje 5 groszy.
He can fist anyone he wants😎😬 #teamJano https://t.co/NRKQ0urRrv
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) April 18, 2020
,,On może fistować kogo chce”
Z mediów społecznościowych wyrazie możemy zauważyć, że Jones i Błachowicz chcą się ze sobą zmierzyć i za pomocą internetu próbują wyprosić sobie walkę. Niestety Dana White nie chce tej walki, ponieważ interesujący jest dla niego rewanż Jonesa z Reyesem.