Medialna wojna między mistrzem Adesanyą, a Paulo Costą trwa od dawna. Nie da się ukryć, że Panowie nie darzą się sympatią, a nawet się nienawidzą. Do ich walki miało dojść podczas UFC 248, lecz przez kontuzję bicepsa, Costa był zmuszony do przymusowej przerwy od MMA. Wszystko jednak wskazuję na to, że w następnej obronie pasa mistrzowskiego Israel podejmie właśnie Coste jako pretendenta do pasa.
Paulo Costa jest jednym z najczęściej badanych zawodników przez agencję USADA. Niesamowita muskulatura jak na kategorie średnią, oraz niesamowita siła i eksplozywność po prostu niszczyła jego poprzednich rywali. Co ciekawe na instagramie Costa zdradził, że w tej chwili jego waga wynosi, aż 108 kilogramów! Jest to 24 kilogramów powyżej limitu kategorii średniej. Paulo na swoim instagramie przestrzegł Adesanye, że USADA go nie obroni, zapowiadając przy tym egzekucję na Nigeryjczyku. Całej otoczce smaku dodaje fakt, iż obaj zawodnicy w swoich zawodowych karierach są niepokonani.
Myślice, że w przypadku zestawienia, Costa byłby pierwszym, który wpisze Adesany przegraną? Czy może pas zostanie u Nigeryjczyka?
