Do swojego czwartego pojedynku w UFC od czasu przejścia do kategorii średniej szykuje się reprezentujący Polskę zawodnik. Dzisiaj oficjalnie poznaliśmy jego kolejnego rywala.
Michał Oleksiejczuk (18-6) w najmocniejszej organizacji świata debiutował już w 2017 roku, jednak w wadze do 84kg. walczy dopiero od niespełna roku. W tym czasie, zdołał już wygrać 2 starcia w nowej dla siebie kategorii, przegrywając jedno.
Ostatni występ „Husarza” podczas gali UFC Vegas 72 nie był specjalnie udany – Polak w Co-Main Evencie tego wydarzenia musiał uznać wyższość Caio Borralho (13-1) który poddał go w połowie drugiej rundy.
Na powrót Michała nie będziemy jednak musieli czekać specjalnie długo, bo właśnie dzisiejszego poranka poznaliśmy datę oraz nazwisko następnego przeciwnika Polaka.
26 sierpnia na gali UFC Fight Night 225 w Singapurze, Michał Oleksiejczuk (18-6) stanie naprzeciw doświadczonego Amerykanina – Chidi Njokuaniego (22-9).
„Bang Bang” do UFC trafił poprzez program Dana White’s Contender Series w 2022 roku i od tamtej pory wystąpił dla amerykańskiego giganta czterokrotnie – zaczynając od dwóch wygranych a następnie przegrywając dwie kolejne walki. Spotkanie z Oleksiejczukiem może więc być dla niego o przysłowiowe „być albo nie być” w organizacji.
Na gali UFC Fight Night 225 zawalczy również inny Polak – w królewskiej kategorii wagowej o swoje pierwsze zwycięstwo w amerykańskiej organizacji powalczy Łukasz Brzeski (8-3-1) idąc w bój z groźnym Dominikańczykiem Waldo Cortes-Acostą (9-1).
Walką wieczoru tego wydarzenia będzie starcie w dywizji piórkowej, gdzie zmierzą się ze sobą były mistrz – Max Holloway (24-7) i były dwukrotny pretendent – „The Korean Zombie” Chang Sung Jung (17-7)