Dmitrij Biwoł pokonał Canelo Alvareza

W pojedynku wieczoru gali w Las Vegas Dimitrij Biwoł (20-0, 11 KO) pokonał na punkty Saula Alvareza (57-2-2, 39 KO), broniąc pasa WBA wagi półciężkiej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-113, 115-113, 115-113.

Rosjanin wyszedł sporo większy i mocno zdyscyplinowany. Biwoł umiejętnie korzystał z lewego prostego, a także doskonale pracował na nogach. Alvarez nastawił się na tzw. „power punche”, którymi rozbijał ramie Biwoła zamiast twarzy czy korpusu. Alvarez bił głównie prawe sierpowe i kombinacje lewy-prawy. Były momenty, gdzie zamykał Biwoła na linach, jednak tam poza kilkoma wyjątkami, nie był w stanie przedrzeć się przez gardę oponenta. Biwoł nękał Canelo uderzeniami na wielu płaszczyznach i w ten sposób punktował.

To druga zawodowa porażka dla Saula Alvareza po tym, jak kilka lat temu wypunktował go Floyd Mayweather. Trzeba podkreślić, że wynik bardzo mocno odstaje od tego, jak walka wyglądała w ringu, gdzie Canelo wygrał może trzy rundy.

Dodaj komentarz