Denis Załęcki z przesłaniem do fanów jak i hejterów po operacji!

Denis Załęcki podczas ostatniej gali High League w kontrowersyjny sposób uległ Pawłowi Tyburskiemu, wywołując przy tym ogromne zamieszanie w świecie freaków.

Blisko miesiąc od tej walki, Denis postanowił dodać obszerny wpis, w którym poruszył wiele tematów dotyczących całego zamieszania wokół jego osoby:



 

”Jak widzicie na zdjęciu jestem już po operacji, czuję się dobrze i wszystko poszło zgodnie z planem. Niestety okazało się, że nie tylko więzadło krzyżowe, które było kompletnie zerwane, było do rekonstrukcji. Podczas operacji okazało się, że łąkotka jest kompletnie zniszczona.. Na szczęście oddałem się w ręce jednego z najlepszych chirurgów w naszym kraju i noga jest w pełni naprawiona!
Dzięki wielkie za wsparcie tym, którzy byli przy mnie! Nie zapomnę wam tego! Tym, którzy tak świetnie bawili się obrażając mnie i podważając prawdziwość mojej kontuzji też tego nie zapomnę. 😁 Doskonale wiem co i kto mówił publicznie jak i prywatnie, więc nawet nie mówcie mi cześć i nie podawajcie swoich łap, bo mogę co jedynie na nie napluć! Okazuje się, że zawodnicy, trenerzy i inni „znawcy” wchodząc do klatki czy zakładając kanał na youtubie, najwyraźniej chyba nabyli w pakiecie doktorat z ortopedii. Kontuzja była bardzo poważna i nie obyłoby się bez operacji, więc śmiesznie było słuchać jak na przykład profesor doktor hab. n. med. omielanczuk szydzi ze mnie, że żadnej kontuzji nie było, a ja wiedząc, że przegram z Pawłem „udałem, że mnie nóżka boli” no przecież on wie lepiej, jak i reszta „specjalistów”. No to myślę, że w końcu zamkniecie swoje fałszywe mordy, bo to chyba już nie podlega żadnej dyskusji.
Potrzebowałem małej przerwy od tego fałszywego świata, w którym kolegów ma się tylko, jak jest dobrze. Jeszcze raz przepraszam Pawła, wszystkich widzów oraz moich fanów za wydarzenia z przed miesiąca. Nawaliłem co tu dużo mówić! Myślałem, że dam radę bez operacji i byłem w błędzie do czego w pełni się przyznaję. Mam nadzieję, że noga będzie sprawnie dochodzić do siebie, przejdę w pełni rehabilitacje i będę mógł zacząć przygotowania do walki w pełni już sprawny. No i tyle! Dzięki wielkie wszystkim prawdziwym znajomym i fanom, którzy zostali! Nie zapomnę wam tego!”

Dodaj komentarz