Podczas sobotniej gali UFC 292 po ponad dwu letniej przerwie do oktagonu powrócił były mistrz wagi średniej Chris Weidman (15-7).
”All American” ostatni raz w oktagonie największej organizacji MMA na świecie był widziany w kwietniu 2021 roku na gali UFC 261. To właśnie podczas tego eventu nabawił się koszmarnie wyglądającej kontuzji, jaką było złamanie nogi już na początku starcia z Uriah’em Hall’em.
Weidman, po tej kontuzji musiał pauzować dwa lata. Powrócił podczas sobotniej gali UFC 292, gdzie skrzyżował rękawice z Bradem Tavaresem. Niestety, dla Amerykanina powrót był nieudany z dwóch powodów. Pierwszy powód to werdykt sędziowski, gdzie sędziowie orzekli zwycięstwo Brada. Natomiast drugi to diagnoza lekarza po walce, który uważa, że 39-latek zerwał więzadło w kolanie, co może skutkować roczną absencją.
Sytuacje postanowił skomentować sam Dana White, który po usłyszeniu diagnozy nawołuje byłego mistrza do przejścia na sportową emeryturę:
”Uwielbiam Chrisa Weidmana. Uwielbiam go. Uwielbiam jego rodzinę. Myślę, że powinien przejść na sportową emeryturę. Rozmawialiśmy z lekarzem, prawdopodobnie zerwał więzadło w kolanie. Ten gość wrócił po brutalnej kontuzji i słuchajcie, czas nie jest naszym przyjacielem. Z pewnością jego upływ ma znaczenie, gdy jesteś profesjonalnym sportowcem. W zależności od kontuzji kolana, prawdopodobnie czeka go roczna przerwa. Powiedziałbym mu to – uwielbiam cię i proszę, przejdź na sportową emeryturę.”