Damian Janikowski o starciu na KSW 74: „To będzie kozak walka”

Damian Janikowski, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w zapasach, jest świadom wyzwania przed jakim stanie na gali KSW 74.

 

Podczas nadchodzącej gali w Ostrowie Wielkopolskim Damian Janikowski zmierzy się z doświadczonym Brytyjczykiem, Tomem Breese’em.

 

– To już jest zawodnik stojący dwa lub trzy poziomy wyżej – mówi Janikowski. – Bił się dla najlepszej organizacji i ma w rekordzie dużo stoczonych walk. Dysponuje lepszym zasięgiem i ma lepsze warunki fizyczne od moich. Wygrywając z takim zawodnikiem, to już będzie prestiż i wielkie wow.

 

 

Damian Janikowski nie obawia się jednak wyzwań i nigdy od nich nie stroni.

 

– Stójkowo i parterowo Breese jest dobrze poukładany. To będzie kozak walka.

 

Chociaż Damian przewiduje, że starcie z Anglikiem może okazać się mocnym bojem, nie nastawia się na ostre spięcie od samego początku.

 

– To w trakcie walki okazuje się czy trzeba być zimnym i zachować spokój. Jeśli będzie trzeba, odpalę się i pójdę na maksa. Jeśli będzie trzeba, będę bił się spokojnie. Niezależnie jednak od wyniku walki, na pewno podziękuję kibicom za to, że mogłem być tam ja i byli też kibice.

 

 

Damian Janikowski powróci do klatki KSW po efektownej wygranej z gali KSW 68, kiedy to już w pierwszej rundzie pojedynku znokautował Tomasza Jakubca. Były medalista olimpijski w zapasach został za to zwycięstwo wyróżniony podwójnym bonusem – za nokaut i walkę wieczoru. Był to drugi bonus dla Janikowskiego za nokaut i drugi za walkę wieczoru. Damian ma na swoim koncie siedem wygranych, z których aż sześć zdobył przed czasem.

 

Do starcia Janikowski vs Breese dojdzie 10 września w Arenie Ostrów.

 

[Artykuł pochodzi z oficjalnej strony organizacji]

 

Dodaj komentarz