Corey Anderson w 2018 roku skrytykował Jona Jonesa za jego tatuaż religijny, a dokładnie wers listu św. Pawła do Filipian który mówi: Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia.
,,To co mówi Biblia jest dla niego gówno warte. Ma wytatuowany wers z listu św. Pawła do Filipian, który jest jednym z moich ulubionych. Jestem głęboko wierzącym człowiekiem. A Jones powtarza tylko ,jak ważny jest dla niego Bóg, a potem bierze narkotyki, potrąca ciężarne kobiety i ucieka z miejsca wypadku. Nie możesz tak robić i jednocześnie nazywać się wyznawcą Boga.”
Teraz Corey Anderson przeprosił Jona za swoje słowa. Uznał, że jego zachowanie nie było zgodne z jego religią i żałuje swoich słów.
,,Chciałbym przeprosić Jona Jonesa za moje wcześniejsze posty i opinie wyrażane na temat jego religijności”
Corey przyznał, że popełnił błąd, że nie powinien swoich wątpliwości wyrażać w mediach, lecz bezpośrednio do Boga.