Co łączy Łukasza Piszczka z uczestnikiem „Tylko Jeden” – Michałem Sobiechem?

Spokojny, kulturalny, wykształcony, uśmiechnięty – taki jest Michał Sobiech, który samego siebie nazywa pacyfistą. Bywają jednak momenty, gdy zamienia się w prawdziwą bestię. Co łączy elokwentnego uczestnika reality show „Tylko Jeden” z wybitnym reprezentantem Polski w piłce nożnej – Łukaszem Piszczkiem? 

Odpowiedź brzmi Goczałkowice-Zdrój. To właśnie stąd pochodzą zarówno Łukasz Piszczek, jak i Michał Sobiech. O pierwszym słyszała cała Polska, drugi wciąż czeka na swoje „pięć minut”. Ale nie robi tego bezczynnie. Ukończył dwa kierunki studiów i zawodowo łączy wychowane fizyczne z dietetyką. Z pasją trenuje też mieszane sztuki walki. Wszystko po to, by – jak sam mówi – zostać drugim najsłynniejszym mieszkańcem Goczałkowic-Zdroju.

Od kilku tygodni widzowie Polsatu śledzą poczynania Michała w reality show „Tylko Jeden”. W piątym odcinku „Dr. Beast” stoczy pojedynek o wejście do półfinału. Zaledwie trzy wygrane walki dzielą go od zwycięstwa programie i zgarnięcia zawodowego kontraktu z Federacją KSW wartego 200 000 złotych. W ten sposób z pewnością doścignie Łukasza Piszczka pod względem rozpoznawalności.

Zobacz, jak Michał Sobiech poradzi sobie w walce z Karolem Weslingiem. Premiera piątego odcinka reality show „Tylko Jeden” w piątek trzeciego kwietnia o 22:35 w Polsacie.

Dodaj komentarz