,,Chciałbym zamknąć mu mordę.” Edwards ostro o Covingtonie

Zawodnik wagi półśredniej Leon Edwards wyraża chęć stoczenia pojedynku z czołowym zawodnikiem tej kategorii Colby’m Covington’em.

Edwards miał walczyć z Woodley’em na UFC London w marcu, jednak gala została odwołana z powodu panującego wirusa. Nadal istnieje szansa na ponowne zestawienie obu Panów i Edwards dalej wyraża chęć walki z Tyornem, jednak na horyzoncie pojawił się również inny przeciwnik, a mianowicie Colby Covington. W rozmowie z South China Morning Post, Edwards wyjaśnił, dlaczego chce walczyć z Covington’em:

„Chciałbym zamknąć mu mordę. Nigdy nie lubiłem tego faceta. Uważam, że to świetny pojedynek. Jest jak Usman, ale mniej potężny. On nakłada duże tempo. Ma dobre cardio, chce utrzymać tempo i złamać cię w ten sposób. Myślę, że jeśli nie pozwolisz mu narzucić jego stylu to łatwo go pokonać. Technicznie jest zwykłym zawodnikiem. Szukam title shot’a. Gdybym musiał zawalczyć jeszcze raz, aby stać się pretendentem to Colby lub Woodley byliby idealni.”

Edwards posiada serię ośmiu zwycięstw z rzędu i nic dziwnego, że szuka ostatniego mocnego nazwiska, aby stać się pretendentem do pasa mistrzowskiego. Aktualnie o pas kategorii półśredniej z Kamaru Usman’em ma walczyć Jorge Masvidal, więc walka dla Brytyjczyka z Colby’m lub Tyron’em wydaję się być idealna, aby postawić kropkę nad i.

Jedyną przeszkodą w planach zawodnika mogą okazać się obostrzenia co do poruszania się, ponieważ Edwards na co dzień mieszka w Anglii, a kolejne gale odbywają się w USA. Jedyną nadzieją wydaję być ,,Fight Island” Dany White’a, na której jak sam powiedział będą możliwe walki pomiędzy zawodnikami innych narodowości.

Dodaj komentarz