Arkadiusz Wrzosek (14-5) w poście na Instagramie wypowiedział się na temat całego zamieszania podczas jego sobotniej walki na Glory 80 z legendą kickboxingu Badrem Harim (106-16).
„Chciałbym podziękować moim fanom, mojej całej drużynie i sponsorom za wsparcie. Sprawiliście, że czułem się pewny siebie i silny podczas tej walki. To była NASZA świetna robota! To co wydarzyło się w sobotę poza ringiem, nigdy nie powinno mieć miejsca na arenie sportowej. Każdy kto brał w tym udział, przyczynił się do ataku na piękno naszego sportu. Cieszę się, że nikomu się nic nie stało. Wyciągnijmy wszyscy z tego lekcję. Z szacunkiem jak zawsze, Arek.”
Całe oświadczenie możecie przeczytać poniżej:
Przypomnijmy, że w sobotę Wrzosek odbywał swoją rewanżową walkę z Badrem Harim. Polak do momentu przerwania walki pokazywał się znakomicie oraz prowadził na wszystkich kartach sędziowskich. Natomiast w drugiej rundzie latającym kolanem posłał Marokańczyka na deski i mógł nawet skończyć pojedynek. Ostatecznie walka została przerwana przez zamieszki wywołane przez kibiców na trybunach.