Promotor Eddie Hearn zdradził w rozmowie z IFL TV, że pracuje nad pojedynkiem dla Derecka Chisory (32-11, 23 KO), do którego miałoby dojść latem tego roku.
– Bardzo bym chciał tę walkę zrobić. To byłaby taka fajna walka! Jesteśmy już na ostatnim etapie negocjacji. Mam nadzieję, że uda się to dograć, być może na 9 lipca albo na sierpień. Może sfinalizujemy to w przyszłym tygodniu – powiedział szef grupy Matchroom Boxing.
Co wspólnego z tym ma Adam Kownacki? Media sądzą, że przeciwnikiem 38-latka będzie właśnie polski pięściarz. Sam Kownacki przyznał zresztą w rozmowie z „Super Expressem”, że wraca na ring latem, ale nie może jeszcze zdradzić, z kim stoczy pojedynek.
– Na walkę, którą mam stoczyć w wakacje będę miał odpowiednią wagę. Chciałbym walczyć w Nowym Jorku, tam mam swoich wiernych kibiców, którzy są głodni boksu – zdradził 33-latek.
Pojedynek z Anglikiem będzie dla Polaka bardzo ryzykowny. Chisora, mimo ostatnich porażek to jeden z najlepszych ciężkich. Z drugiej strony, Kownacki dzięki zwycięstwu może wrócić na odpowiednią ścieżkę i bardzo dużo zyskać. Zarówno Chisora jak i Kownacki przegrali swoje ostatnie walki – Brytyjczyk uległ Josephowi Parkerowi, zaś Polak Robertowi Heleniusowi.
