W sobotni wieczór we Frankfurcie miała miejsce gala OKTAGON 33, na której swoje walki stoczyło czterech Polaków.
Jako pierwszy w klatce zameldował się walczący w królewskiej kategorii wagowej Adam Pałasz (7-1). Reprezentant Rio Grappling Wrocław zadebiutował tym pojedynkiem w czesko-słowackiej organizacji. Zwyciężył z Donaldem Ćosiciem (3-1) już w pierwszej rundzie, po tym jak Chorwat doznał kontuzji kolana wykluczającej go z dalszej walki.
https://www.instagram.com/p/CeZTjhxLRgR/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Kolejne zestawienie z udziałem naszego rodaka otworzyło kartę główną wydarzenia. Były zawodnik m.in. KSW i UFC David Zawada (18-7) pewnie rozbił rywala, którym był Erhan Kartal (10-2). Reprezentujący Austrię zawodnik, doznał kontuzji żeber, przez co lekarz nie dopuścił go do drugiej rundy, a sędzia był zmuszony zakończyć walkę.
David Zawada wygrywa przez kontuzje rywala na #OKTAGON33
— Filip_Błachut (@Filip_Blachut) June 4, 2022
W następnym z kolei starciu, trenujący pod okiem Mirosława Oknińskiego popularny „Wampir” – Michał Pasternak (16-8), już w pierwszej rundzie musiał uznać wyższość dużo bardziej doświadczonego zawodnika, jakim był Karlos Vémola (32-6). Legenda czeskiego MMA miała ten pojedynek pod kontrolą i postawił kropkę nad „i”, poddając Michała w pierwszej rundzie dźwignią na rękę.
Karlos Vemola gets the first round arm triangle against Michał Pasternak #OKTAGON33 pic.twitter.com/hkzziue5yy
— caposa (@Grabaka_Hitman) June 4, 2022
Ostatni z naszych zawodników, doznał zaszczytu bycia jednym z bohaterów Co-Main Eventu gali OKTAGON 33. Weteran sportów walki, „King Kong” Martin Zawada (29-17-1) podjął wyzwanie w postaci Stephana Pütza (21-5) – jednego z najlepszych zawodników reprezentujących Niemcy. „T-800” po trwającej cały dystans walce pokonał starszego z braci Zawada jednogłośną decyzją sędziów.
https://www.instagram.com/p/CeZrmslI-T5/?igshid=YmMyMTA2M2Y=