(WIDEO) Festiwal skończeń w Manchesterze! Nokaut roku? – Cage Warriors 136

Za nami dwudniowy maraton z federacją Cage Warriors, która to w ówczesny weekend zorganizowała w Manchesterze dwie gale numerowane – 135 i 136. Dość nieoczekiwanie, to ta druga okazała się być lepszą. Działo się.

  1. Podczas wydarzenia, mogliśmy obejrzeć 13 starć w formule MMA, a już w pierwszym z nich, w klatce zameldował się Polak – Piotr Chmielecki (5-2), któremu przyszło skrzyżować rękawice z reprezentantem Kamerunu – Michaelem Tchamou (2-1). Przedstawiciel naszego kraju musiał niestety uznać wyższość rywala, który znokautował go ciosami w parterze już w 1. rundzie.

W podobny sposób zakończył się drugi pojedynek karty wstępnej gali Cage Warriors 136, w którym zmierzyło się dwóch debiutujących w zawodowym MMA zawodników. Chasen Blair (1-0) odprawił z kwitkiem Rickiego Moore’a (0-1) w 1. rundzie.

Walka nr. 3 – Jan Quaeyhaegens (9-4) pok. Kierana Listera (7-3-2) przez TKO w rundzie 3.

Walka nr. 4 – Dylan Hazan (8-0) pok. Raymisona Bruno (12-4) (narożnik Bruno zdecydował o przerwaniu walki po 1. rundzie)

W kolejnym, 5. na karcie pojedynku doszło do jednego z najbardziej spektakularnych nokautów od dawna. Manny Akpan (4-1) w fenomenalny sposób znokautował w 2. rundzie Connora Hitchensa (6-2) obrotowym kopnięciem. Jeden z murowanych kandydatów do nagrody nokautu roku.

Walka nr. 6 – Liam Molloy (3-2) pok. Bena Reesa (3-5) przez TKO w 1. rundzie

Walka nr. 7 – tu również doszło do niecodziennego skończenia. Aleksi Mantykivi (14-7) zgasił światło Jeandersonowi Castro (4-6). Warto jednak zauważyć, że Brazylijczyk po otrzymaniu pierwszego ciosu był już wyłączony, aczkolwiek nieświadomie utrzymał równowagę w pozycji stojącej, przez co Fin musiał dołożyć jeszcze jedno uderzenie.

Walka nr. 8 – Mick Stanton (8-6) pok. Alexisa Fontesa (4-2) przez TKO w 3. rundzie

Walka nr. 9 – Luke Riley (3-0) pok. Jacka Eglina (2-1) przez TKO w 2. rundzie

Walka nr. 10 – Reece McEwan (4-1) pok. Sama Spencera (6-3) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3. rundzie

Walka nr. 11 – Adam Cullen (4-0) pok. El Hadji Ndiaye (4-1) przez TKO w 1. rundzie (14 sekund)

Walka nr. 12, Co-Main Event Aaron Aby (13-4-1) pok. Gerardo Fanny’ego (11-3) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3. rundzie

W Main Evencie gali doszło do pojedynku który absolutnie nie miał przed startem wyraźnego faworyta. W oktagonie naprzeciw siebie stanęli niepokonani dotychczas Christian Leroy Duncan (6-0) i Djati Mélan (8-1). Bitwa o mistrzostwo wagi średniej potrwała 3 z 5 zaplanowanych rund i to Anglik został nowym mistrzem tej kategorii, nokautując przeciwnika fantastycznym latającym kolanem.

 

Dodaj komentarz