Wszystko wskazuje na to, że niebawem poznamy szczegóły kolejnej walki Mateusza Gamrota pod sztandarem organizacji UFC. Na to przynajmniej wskazywać może najnowszy wpis Polaka na Instagramie.
Zapytany przez fana o plany powrotu, Mateusz uchylił rąbka tajemnicy.
– Mistrzu, coś już się tam dzieje w sprawie walki? – napisał jeden z kibiców. – Nie mogę się doczekać. Pozdrawiam.
– Ruszyły rozmowy, więc myślę, że w najbliższym czasie coś się wydarzy – odpowiedział Gamer.
Od czasu zwycięstwa z Diego Ferreirą, reprezentant Czerwonego Smoka wyrażał pełną gotowość na bój z dowolnym rywalem z czołowej piętnastki kategorii lekkiej – między innymi Michaelem Chandlerem, Gregorem Gillespiem, Tonym Fergusonem czy Rafaelem dos Anjosem.
Kilka tygodni temu chęć do walki z „Gamerem” wyraził Brad Riddell. Polak stwierdził, że zestawienie z nowozelandzkim kickbokserem jest najbardziej prawdopodobne. Kudowianin do oktagonu chciałby powrócić na przełomie kwietnia/maja.