Roberto Soldic w walce wieczoru niestety nie dał szans Michałowi Materli i znokautował go w pierwszej rundzie.
Pierwsza runda
Zaczął Soldic od niskiego kopnięcia. Z każdą kolejną sekundą Roberto zdobywał co raz większą przewagę. W końcu trafił swoim lewym prostym i podłączył Michała. Od tamtego momentu ciężko zliczyć ile razy Materla ,,pływał” po klatce.
Soldic trafiał też middle kickami. Materla próbował wchodzić w nogi, jednak już nie było prądu i jego próby były łatwo bronione.
Pod koniec rundy Chorwat trafił po raz kolejny i Łukasz Bosacki postanowił zakończyć męki Michała Materli.