Francis Ngannou podczas wczorajszej gali UFC 249 już w 20 sekund znokautował swojego przeciwnika. Tym samym dopisując 4 wygraną z rzędu. Czy to jest czas na ponowną walkę o pas? Dana White potwierdza!
Rozpędzony czterema zwycięstwami z rzędu Kameruńczyk idzie jak burza. Od ostatniej przegranej walki na UFC 226, odbudował się czterema BARDZO szybkimi wygranymi. Wszystkie te wygrane zajęły Ngannou niespełna trzy minuty!
Jak wiadomo UFC pracuję nad trylogią Daniela Cormiera ze Stipe Miocićem. Jednak prezydent UFC- Dana White zapowiedział, że po walce Cormiera ze Stipe, Kameruńczyk będzie następnym pretendentem:
„Najpierw musimy zorganizować walkę Stipe z Cormierem i Francis Ngannou będzie następny. Wyglądał dziś naprawdę niesamowicie”
Popularny „Predator” miał już okazję walki o pas na UFC 220. Jednak po 5 rundowej walce musiał uznać wyższość aktualnie panującego mistrza wagi cięzkiej Stipe Miocića.
