Amerykańska organizacja PFL po raz kolejny zaskakuje kolejnym angażem. Właśnie zakontraktowali właśnie byłego pretendenta do pasa kategorii koguciej UFC.
W marcu bieżącego roku, podczas jednej z gal UFC Fight Night, po przegranej walce z Song Yadongiem (19-6-1), która była zarazem jego czwartą porażką z rzędu, Marlon Moraes (23-10-1) ogłosił zakończenie kariery.
Brazylijczyk długo na emeryturze jednak nie był, gdyż w piątkowy wieczór, w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, jakoby Moraes podpisał kontrakt z organizacją Professional Fighters League. Sam zainteresowany potwierdził te doniesienia.
Guys I wanna announce I’m coming home where I started, I wanna thank the legend Ray Sefo & @PFLMMA get ready for some firework
— Marlon Moraes (@MMARLONMORAES) September 16, 2022
„Chcę ogłosić, że wracam do domu, tam gdzie zaczynałem, chcę podziękować Ray’owi Sefo i PFL MMA. Przygotujcie się na fajerwerki.”
Marlon Moraes to prawdziwa legenda byłej federacji World Series of Fighting, która od 2012 do 2017 roku, figurowała właśnie pod tą nazwą, by w 2018 roku przeistoczyć się w dobrze znany nam obecnie PFL. Brazylijczyk walczył w tejże właśnie organizacji od samego początku, stoczył tam 11 pojedynków i wszystkie zwyciężył, zdobywając w między czasie pas wagi koguciej. Ostatecznie, w 2017 roku, trafił do UFC, gdzie walczył przez kolejne 5 lat.
Organizacja PFL jakiś czas temu ogłosiła również angaż kilku innych zawodników z przeszłością w UFC – między innymi Shane’a Burgosa (15-3) czy Thiago Santosa (22-11)